Rodzina Clarków po raz kolejny pokazuje, że żadne wyzwania im niestraszne. Właśnie podjęli decyzję o przeprowadzce i to nie do innego miasta w Polsce, ale na drugi koniec świata. W mediach społecznościowych dzielą się przygotowaniami do wyjazdu i odliczają dni do swojej wielkiej przygody.
Rodzina Clarków zdecydowała się na odważną zmianę w życiu
Dominika i Vincent Clarke kilka tygodni temu świętowali 14. rocznicę ślubu. Para doczekała się razem 12 dzieci, a w mediach zrobiło się o nich głośno w lutym 2023 r., kiedy urodziły się im pięcioraczki. W Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie w 28. tygodniu ciąży przyszły na świat trzy dziewczynki i dwóch chłopców, niestety jeden z nich, Henry James, po kilku dniach zmarł. Pozostała czwórka przebywała w szpitalu przez kilka tygodni, aż w końcu dołączyli do pozostałej siódemki rodzeństwa.
Mama 11 dzieci chętnie udziela się w mediach społecznościowych, gdzie pokazuje, jak wygląda codzienne życie 13-osobowej rodziny. Jedno z niedawno opublikowanych nagrań wzbudziło spore zainteresowanie wśród internautów. Clarkowie zdradzili, że planują ogromną zmianę.
Pięcioraczki z Horyńca opuszczają kraj. «To nie lada wyzwanie»
Na początku Dominika i Vincent nie powiedzieli wprost, jakie mają plany. Mówili jednak, że chociaż uwielbiają Polskę życie tutaj ich rozczarowało. Para zdradziła smutną prawdę o swoich relacjach z najbliższymi. Okazało się, że przeprowadzając się wiele lat temu do Polski marzyli o wybudowaniu domu, który będzie wielopokoleniowy i stanie się miejscem spotkań dla rodziny. Jednak najbliżsi odcięli się od Clarków i nie utrzymują z nimi kontaktu.