Policjanci, gdy zobaczyli kobietę, nie mieli żadnych wątpliwości, że natychmiast należy odizolować ją od niemowlaka. – Kobieta miała problem z utrzymaniem się na nogach, a w wózku znajdował się czteromiesięczny chłopiec – wyjaśnia asp. sztab. Katarzyna Grela.
Wezwano również karetkę pogotowia, aby ocenić stan zdrowia maluszka, ale na szczęście dziecku nic się nie stało. – I w uzgodnieniu z sędzią rodzinnym zostało ono przekazane pod opiekę babci – dodaje Katarzyna Grela.
A nieodpowiedzialna 34-latka usłyszała zarzuty narażenia życia lub zdrowia dziecka. Grozi jej do pięciu lat pozbawienia wolności.
Kolejne karygodne zachowanie w Bydgoszczy
Jednak to jedyna tak szokująca interwencja w tym tygodniu. W Bydgoszczy policjanci otrzymali sygnał o parze zażywającej w obecności dziecka narkotyki. Aby to sprawdzić, śledczy pojechali do ich mieszkania. Na miejscu zastali faktycznie malucha, 20-letnią mamę i jej o rok młodszego partnera. A w czasie przeszukania odnaleziono niemal 70 gramów substancji odurzających – kryształu 2CB.
W domu panował ogromny nieład,
/6
W domu panował ogromny nieład,
/6
W takich warunkach mieszkało małe dziecko w Bydgoszczy.