Krezus – tak można określić Jacka Kurskiego. Gigantyczne pieniądze zdobył nie tylko szefując w Telewizji Polskiej , bo dorobił się też w Banku Światowym. Na marginesie, pracował tu dość krótko. Jesteście ciekawi, ile wpadało co miesiąc do portfela Kurskiego? Kwota jest zawrotna, a mowa jeszcze o pewnym bonusie.
Sam Kurski mówił «Faktowi», że pensja w Banku Światowym to 2,7 średniej amerykańskiej płacy. Stwierdził, że zarobki są «godziwe». Zanim pokażemy kwoty, przypomnijmy jak znalazł się w Waszyngtonie.
Gdy Kurski pożegnał się z fotelem prezesa Telewizji Polskiej, nie został na lodzie. Prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński załatwił mu nową posadę. W grudniu 2022 r. Kurski objął stanowisko zastępcy dyrektora wykonawczego w Banku Światowym. Jego kariera w BŚ skończyła się w grudniu 2023 r. – to była decyzja premiera Donalda Tuska. Choć Kurski nie pracował w Waszyngtonie długo, do jego kieszeni wpadła szokująca kwota.
Emerytura. Tyle odłożył były szef TVP
W Banku Światowym Jacek Kurski zarobił ponad milion złotych. Jakim cudem? Rocznie na jego konto trafiało 236 150 dolarów. To ok. 80 tys. zł netto miesięcznie — podaje «Wirtualna Polska», która uzyskała taką informację z Ministerstwa Finansów. Oprócz pensji wpadały benefity między innymi dodatek emerytalny w wysokości ponad 42,5 tys. dolarów (czyli 178,5 tys. zł).