Śluby to jedne z najpiękniejszych uroczystości, jakich można doświadczyć w życiu (zazwyczaj).
Głęboka więź między dwojgiem kochanków, przybierająca fizyczną formę w ceremonialnym akcie.
Który wszyscy mogą zobaczyć, to coś, na co czeka wiele par.
Jednak wiąże się to również z miesiącami planowania, stresu i jeszcze większego planowania. Jest jedna rzecz, bez której panna młoda nie może się obejść — wyjątkowa suknia. Niezależnie od tego, czy będzie biała, bordowa, czarna, puszysta, falbaniasta czy dopasowana, musi sprawić, że nosząca ją osoba poczuje się najpiękniejszą kobietą na całym świecie.
Niektóre panny młode decydują się na samodzielne szycie sukienek, czy to dla wyzwania, czy z miłości do rzemiosła, czy z obu tych powodów. Dzisiaj zagłębiamy się w historię Veroniki Lindberg Heino, zwanej Kiką, która w ciągu 6 tygodni wydziergała swoją wyjątkową suknię na swój wielki dzień. Była na tyle miła, że odpowiedziała na kilka pytań Bored Panda, więc przejdźmy do rzeczy!
Veronika Lindberg Heino, lepiej znana pod pseudonimem Kika, postanowiła podjąć wyzwanie i wydziergać własną oszałamiającą suknię ślubną
Źródła zdjęć: kutovakika
Gdybyś dostał 2,5 kg włóczki i 250 godzin, co byś stworzył? Może koc, może portret 3D, a może dzianinową suknię ślubną. Ponieważ kliknąłeś ten artykuł z bardzo konkretnego powodu, prawdopodobnie wiesz już, że będziemy mówić o ostatniej opcji.
Na wyzwanie rzuciła się Veronika Lindberg Heino, lepiej znana pod pseudonimem Kika, która udokumentowała narodziny swojej wyjątkowej białej sukni, dzieląc się wzlotami i upadkami ze swoimi obserwatorami na Instagramie (który założyła w 2017 r.) i YouTube.
Projekt ten powstał, gdy ona i jej przyszły mąż przeprowadzali się i planowali spontaniczny ślub, co sprawiło, że 7 tygodni było dla nich bardzo stresujące.
Źródła zdjęć: kutovakika
Do tego, co już było intensywnym projektem, życie postanowiło dodać odrobinę pikanterii: przeprowadzali się i planowali ślub, który miał się odbyć 7 tygodni później, w tym samym czasie, więc dlaczego nie dodać do tego projektu o wielkim znaczeniu? Chyba że jesteś tak utalentowana jak Kika, nie polecam tego!
„Uwielbiam wyzwania i często jestem trochę zbyt ambitna, a myśl o tym wydawała się tak dzika i inspirująca, że po prostu postanowiłam zaryzykować i to zrobić” — powiedziała mieszkająca w Finlandii dziewiarka w programie Good Morning America (GMA). „Zamówiłam 2,5 kg czystej jedwabnej włóczki i ogłosiłam swój szalony plan na Instagramie, i wtedy wiedziałam, że nie ma już odwrotu”.
Zamówiła 2,5 kg czystej jedwabnej włóczki i ogłosiła swoje plany swoim obserwatorom na Instagramie, dzięki czemu projekt oficjalnie się rozpoczął i nie było możliwości odwrotu
Źródło zdjęcia: kutovakika
Kika oparła swój projekt na sukienkach Diora, Chanel i Ulli Johnson. Następnie naszkicowała i zaplanowała wzory. Po tym wszystkim rozpoczęło się dzierganie!
Źródła zdjęć: kutovakika
Nic, co warto zrobić, nigdy nie przychodzi łatwo. Znalezienie czasu na robienie na drutach pomiędzy przeprowadzką, planowaniem ślubu i publikacją pierwszej książki było walką
Źródła zdjęć: kutovakika
Zamiast wytrącić Kikę z równowagi, ten dodatkowy projekt wydawał się mieć odwrotny skutek: utrzymywał ją na ziemi w burzliwym czasie, przynajmniej przez jakiś czas. Nic, co warto zrobić, nie przychodzi łatwo i ten projekt nie był wyjątkiem, zwłaszcza że nigdy wcześniej nie dziergała sukienki.
„Proces był zdecydowanie intensywny, a największym wyzwaniem było znalezienie wystarczająco dużo czasu na dzierganie, ponieważ w tym samym czasie przeprowadzaliśmy się i organizowaliśmy ślub” — powiedziała Kika. „Poza tym wydałam moją pierwszą książkę o dzierganiu, więc zdecydowanie było to gorączkowe. Ale też bardzo mi się to podobało i uwielbiałam patrzeć, jak moja wizja ożywa w trakcie tego procesu”.
Źródło zdjęcia: kutovakika
Następnie nastąpiła poważna porażka — jej gorset był zdecydowanie za duży, co wymagało rozdarcia go i założenia od nowa. Jej rękawy zaczęły się zsuwać, co zajęło dużo czasu, aby to naprawić
Źródła zdjęć: kutovakika
Rażące problemy zaczęły się pojawiać około dwóch tygodni po tym, jak Kika skończyła gorset i przymierzyła go po raz pierwszy — był zdecydowanie za duży. Rozczarowana, ale nie pokonana, przyszła panna młoda rozdarła wszystko, zaczynając od nowa, opisując to jako „trudny i frustrujący moment, w którym popłynęły łzy”.
Jeszcze jeden problem pojawił się wraz ze śliskimi rękawami, które ciągle się zsuwały, odsłaniając odrobinę za dużo, co Kika uznała za zabawne, ale czasochłonne do naprawienia. „Upewniłam się, że sfilmowałam wszystkie swoje błędy, abym mogła być prawdziwa i szczera wobec moich widzów, zamiast pokazywać im tylko idealne momenty”, powiedziała Insiderowi.
Nie mając innego wyjścia (zwykle nie można po prostu pójść i kupić sukienki z wieszaka, ponieważ wymagają one przeróbek, które zajmują dużo czasu), brnęła dalej, aż do ślubu pozostał tydzień. Zachęcające wiadomości od jej obserwatorów podtrzymywały ją na duchu, obietnica, którą złożyła projektowi na samym początku, dawała jej poczucie odpowiedzialności.
Jednak „największą motywacją było zdecydowanie przekonanie się na własnej skórze, czy uda mi się zrealizować mój pomysł i wizję, a myśl o tym, że sukienka będzie pamiątką na całe życie, również mnie motywowała”.
Źródło zdjęcia: kutovakika
Ale to jej nie zniechęciło! Zaledwie 4 dni przed wielkim dniem, suknia była skończona, a Kika mogła zasłużenie odpocząć
Źródło zdjęcia: kutovakika
Wszystko było gotowe. Skończyła swoją suknię we wtorek, czując się bardziej zmęczona i sfrustrowana niż uradowana, ale kiedy założyła ją na ceremonię, nie mogła być bardziej zadowolona z końcowego efektu.
Kika wyszła za mąż za swojego męża Jukkę Heino w sobotę 10 września w ich nowym domu (co zainspirowało ton ślubu w stylu wiejskim), zaledwie 4 dni po tym, jak skończyła swoją suknię. Chociaż jej partner był nieco bardziej sceptyczny co do jej projektu robótkowego na ostatnią chwilę, „ostatecznie był pod wielkim wrażeniem i dumny ze mnie, i uważał, że wygląda naprawdę dobrze” — powiedziała Kika.
Źródło zdjęcia: kutovakika
Kika powiedziała Bored Panda, że poznali się wiosną 2020 roku, kiedy wróciła do domu w Finlandii z Londynu, ponieważ pandemia spowodowała zamknięcie świata. „Zaledwie kilka miesięcy po powrocie poznałam Jukiego i na naszej pierwszej randce chodziliśmy godzinami po Helsinkach, ponieważ wszystkie kawiarnie i bary były zamknięte z powodu ograniczeń” — powiedziała.
„Od razu przyciągnął mnie jego humor i często barwne opowieści o jego przygodach, które mnie rozśmieszyły, i oczywiście wydał mi się naprawdę przystojny. Myślę, że przyciągnął go mój entuzjazm, coś, co oboje mamy wspólnego, i moje pozytywne nastawienie do życia”.
Poślubiła Jukkę Heino w sobotę 10 września w ich nowym domu. Wszyscy pokochali jej sukienkę, chwaląc ją za cały wysiłek, jaki włożyła w jej uszycie.
Źródło zdjęcia: kutovakika
„W ciągu dnia goście podchodzili do mnie i od razu dotykali sukni i komentowali ją. Czasami miałam wrażenie, że bardziej interesowała ich suknia niż ja, ale uwielbiam rozmawiać o robótkach na drutach, więc nie przeszkadzało mi to zbytnio” – powiedziała Insiderowi.
Cały proces trwał około 45 dni, około 250 godzin i 1,5 kg czystej przędzy jedwabnej, co kosztowało 300 euro, czyli około 295 dolarów, co jest okazją, jeśli chodzi o suknie ślubne, które kosztują średnio 1800 dolarów. Jej 149 tys. obserwujących na Instagramie absolutnie uwielbiało tę podróż, włączając się z sugestiami i wsparciem, kiedy tylko tego potrzebowała.
Cały proces trwał około 45 dni, około 250 godzin i 1,5 kg czystej przędzy jedwabnej, co kosztowało 300 euro, czyli około 295 dolarów
Źródła zdjęć: kutovakika
46-minutowy vlog z całej podróży opublikowany na YouTube zgromadził ponad 3,4 mln wyświetleń, szybko stając się główną atrakcją jej kanału, który ma ponad 253 tys. subskrybentów, którzy z niecierpliwością czekają na jej samouczki robienia na drutach. „Jestem absolutnie zdumiona całą pozytywną uwagą, jaką otrzymał film i moja sukienka, wow!” powiedziała Kika.
„Otrzymywałam wiadomości od ludzi z całego świata, którzy mówili mi, że zainspirowałam ich do ponownego zajęcia się robieniem na drutach lub do nauczenia się tego, co bardzo mnie cieszy. Jestem również dumna, że być może udało mi się przesunąć granice i pokazać, co jest możliwe dzięki robieniu na drutach”.
Według Kiki „robieniem na drutach w pewnym momencie historii zajmowali się głównie mężczyźni, więc fakt, że dzierganie obecnie kojarzy się z czymś głównie kobiecym, nie zawsze tak było”. Robienie na drutach nie jest tylko dla babć, ludzie!
46-minutowy vlog przedstawiający cały proces zgromadził ponad 3,4 mln wyświetleń na YouTube, inspirując setki osób do podjęcia lub powrotu do rzemiosła
Źródła zdjęć: kutovakika
To, co zaczęło się jako zajęcie zbliżające ją do babci, gdy miała 5 lat, stało się stylem życia, łączącym podobnie myślących ludzi z całego świata. Jedną lekcją, której zawsze się trzymała, było to, aby bawić się rękodziełem, zamiast szukać perfekcji.
„W robótkach na drutach jest wiele „zasad” lub zasad, które są wpisane w terytorium, przez co czasami można mieć wrażenie, że nie robisz rzeczy we właściwy sposób” — powiedziała Bored Panda. „Moja babcia zawsze zachęcała mnie do robienia rzeczy bez przywiązywania się do perfekcji, bycie kreatywnym i zabawnym było ważniejsze”.
Ma nadzieję, że jej obserwatorzy i ci, którzy wskoczyli na ten wóz, aby zobaczyć ostateczną sukienkę, zainspirują się do podjęcia kreatywnych projektów, które mogą poczuć się skuszeni spróbować — „nawet jeśli może się to wydawać trochę ambitne, mówię, zrób to!”
Życzymy Kice i Jukce wszystkiego najlepszego na ich wspólną przyszłość i nie możemy się doczekać, aby zobaczyć, co ich czeka!
Źródło zdjęcia: kutovakika
Ponowny wzrost popularności robótek na drutach po pandemii to bardzo mile widziany widok dla wielu osób, które po raz pierwszy zaczynają zajmować się sztuką i rzemiosłem lub wracają do znanej czynności, która pozwala zabić czas. Najnowsze badania pokazują, że robótki na drutach mają wymierny wpływ na łagodzenie lęku, łagodzenie stresu i pomoc w przewlekłym bólu, a także pomagają budować społeczność przyjaciół. A w międzyczasie otrzymujesz uroczą czapkę i rękawiczki!
„Myślę, że robótki na drutach jako rzemiosło uczą wiele o cierpliwości i naprawdę sprawiają, że zastanawiasz się, jakie ubrania lubisz najbardziej nosić” — powiedziała Kika. „Kiedy zamierzasz spędzić 40–60 godzin na zrobieniu swetra, naprawdę chcesz mieć pewność, że będzie to coś, co pozostanie w Twojej garderobie przez długi czas, co sprawia, że robótki na drutach są również bardzo zrównoważoną praktyką”.
Szczerze mówiąc, czego można nie kochać!? Życzymy Kice i Jukce wszystkiego najlepszego na ich wspólną przyszłość i mamy nadzieję zobaczyć wiele więcej ekscytujących projektów robótkowych! Dajcie nam znać, co myślicie o sukience w komentarzach poniżej, a ja zobaczę was w następnym!
Ludzie absolutnie p