Pewna bogata kobieta niejednokrotnie kpiąco przyglądała się ciężarnej kelnerce w swojej ulubionej restauracji.
Irytował ją jej zmęczony wygląd i powolne ruchy, a każdej wizycie towarzyszyły pogardliwe spojrzenia i kąśliwe uwagi. Kelnerka w milczeniu znosiła upokorzenia, wiedząc, że wkrótce będzie potrzebować tej pracy jeszcze bardziej.
Ale pewnego dnia bogata kobieta przyszła do biura swojego męża i zamarła, gdy zobaczyła kelnerkę, która stała obok niego.