Paulla, popularna polska wokalistka, jest znana ze swojego charakterystycznego głosu oraz emocjonalnych piosenek, które chwytają słuchaczy za serce. Na przestrzeni lat zbudowała silną więź ze swoimi fanami, otwarcie dzieląc się zarówno sukcesami, jak i trudnymi momentami z życia prywatnego.
Paulla pożegnała ukochanego ojca
Niedawno gwiazda przeżyła bolesną stratę. 17 października zmarł jej ojciec. To bardzo mocno na nią wpłynęło. W poruszających słowach , ujawniając szczegóły ich bliskiej relacji.
W rozmowie z Plotkiem wyznała, że «ojciec był jedyną osoby z rodziny, która od początku bardzo motywowała ją do tego, co robi«. Dodała, że świetnie ją rozumiał, ponieważ on sam był artystą:
Miał olbrzymi talent. Był świetnym pejzażystą i znanym w Wielkopolsce i okolicach malarzem. Wielu ludzi ma w domach jego obrazy. W ostatnim roku życia udało mu się stworzyć ostatkiem sił osiem obrazów. Odnawiał też obrazy w kościołach — to wymagało niesamowitej precyzji. Nie wiem, czego mu zabrakło, że nie poszedł z tym dalej. Może zrozumienia, albo odwagi. Pomyślałam sobie, że może jakoś nie umiał zawalczyć o siebie, ale walczył o mnie, żebym się nie poddawała — wyjaśniła.
Paulla opowiedziała o pogrzebie ojca
Pogrzeb Krzysztofa Ignasiaka odbyły się 22 października. Pod koniec ceremonii żałobnicy mogli usłyszeć r. Okazało się, że ojciec Paulli był wielkim fanem muzyki rockowej.
Na koniec pogrzebu taty została wyemitowana piosenka Metalliki «Nothing Else Matters». Mój ojciec uwielbiał słuchać głośno muzyki i był fanem rockowej i heavy metalu. Miesiąc temu zrobiłam sobie z nim przejażdżkę po Pleszewie i słuchaliśmy właśnie tej piosenki Metalliki. Później na uroczystości pożegnalnej puściłam też kawałki Led Zeppelin — podsumowała artystka.