Antek Królikowski i Joanna Opozda w 2021 r. byli uważani za jedną z najpopularniejszych par w polskim show-biznesie. Jednak ich relacja zakończyła się tuż przed narodzinami dziecka. Od tego czasu aktor i celebrytka nawzajem obrzucają się oskarżeniami w mediach. 35-latka wielokrotnie poruszała temat niepłacenia alimentów przez byłego partnera i nie ukrywa, że sama wychowuje ich synka. Aktorka podkreśla, że w opiece nad Vincentem może liczyć na wsparcie wyłącznie swojej mamy.

Joanna Opozda ostro o alimenciarzach. «Zakaz rozmnażania. Wazektomia»
Joanna Opozda zorganizowała transmisję na żywo na swoim profilu na Instagramie, podczas której szczerze odpowiadała na pytania. Jeden z internautów zapytał celebrytkę, czy Antek Królikowski złożył życzenia synowi w dniu jego urodzin.

Nie, nie złożył. Od pół roku nie dostałam żadnego sms-a. (…) Alienacja rodzicielska to temat powielany przez tatusiów, który mają w d***e swoje dzieci. (…) Nie mają kontaktów, a publicznie mówi o tym, jak bardzo by je chcieli. Dla chcącego nic trudnego

— Często ojcowie tworzą nowe rodziny, mają «nowe dzieci», a pierwsze dzieci idą w odstawkę — dodaje.

Joanna Opozda ostro o Jakubie Rzeźniczaku. «
Aktorka opowiedziała również o walce z depresją, z którą zmagała się po narodzinach syna. Wyznała, że wsparcie w trudnym okresie otrzymała od matki i siostry, a także korzystała z terapii. Podczas jednego z wydarzeń na żywo, pojawiło się pytanie o jej opinię na temat postawy i kontrowersyjne wypowiedzi Jakuba Rzeźniczaka.Uważam, że jeżeli człowiek porzucił rodzinę, porzucił dziecko, albo nie płaci alimentów, to powinien mieć zakaz rozmnażania. Taki facet powinien przejść wazektomię. Dopóki się nie zajmie swoimi dziećmi z poprzedniego związku, to nie ma robienia nowych dzieci powiedziała. — To jest niepoważne. Ja nie wiem, jak można zrobić dziecko i się nim potem nie interesować. Nie mam pojęcia. To jest nasze dziecko. Ja kocham mojego syna, dałabym się za niego poćwiartować» — dodała, nawiązując do zachowania swojego byłego partnera Antka Królikowskiego.