Zadzwoniła do mnie kobieta i przedstawiła się jako kochanka mojego męża. Zaskoczyło mnie to i rozłączyłem się. Boję się rozmawiać na ten temat z mężem. Co powinienem zrobić?
Można cię zrozumieć. Teraz jesteś w szoku, oszołomieniu i zamęcie. Daj sobie trochę czasu, aż emocje opadną, abyś mógł działać z czystą głową.
Przede wszystkim nie tnij od ramienia. Zapytaj męża, jak nazywała cię młoda dama. Przyjrzyj się uważnie jego reakcji. Czy będzie zdezorientowany lub naprawdę nie zrozumie, co się dzieje? Dopiero po jego wysłuchaniu ma sens robienie czegokolwiek.
Przede wszystkim nie tnij od ramienia. Zapytaj męża, jak nazywała cię młoda dama. Przyjrzyj się uważnie jego reakcji. Czy będzie zdezorientowany lub naprawdę nie zrozumie, co się dzieje? Dopiero po jego wysłuchaniu ma sens robienie czegokolwiek.
Jeśli odpowiedź brzmi: „Nie wiem, kim ona jest, prawdopodobnie zwariowała”, możesz się trochę zrelaksować. Nie przestawaj być pod tym względem czujny. Jeśli dzięki temu poczujesz się bezpieczniej, poproś męża, aby osobiście zadzwonił pod numer „kochanki” i wyjaśnił sytuację. Jego odmowa powinna cię zaalarmować. Kontynuuj obserwację jego zachowania przez chwilę.
Jego odpowiedzią jest przygnębione spojrzenie i wyznanie, że idzie w lewo? Spójrz na sposób, w jaki przedstawia te informacje. Prosić o przebaczenie i pozwolenie na powrót? W tym przypadku to zależy od Ciebie. Część psychologów jest przekonana, że w życiu rodzinnym powinno być miejsce na przebaczenie i miłosierdzie. Przede wszystkim jednak słuchaj swojego serca. Jeśli jednak narzeczony przyznał się, że idzie w lewo i jest gotowy odejść w poszukiwaniu nowej miłości, nie zatrzymuj go, nie poniżaj się. Zachowaj swoją godność.