Moja żona od dłuższego czasu źle się czuła, ale lekarze nie mogli znaleźć przyczyny
Każda wizyta w klinice kończyła się tak samo: wyniki analiz były w porządku, pomimo jej ciągłego zmęczenia, zawrotów głowy i osłabienia.
Pewnego dnia, przeglądając dokumenty męża, przypadkowo natknęła się na korespondencję, w której umówił się on z lekarzem na zmianę jej badań.
Kobieta zdała sobie sprawę, że przez cały ten czas jej stan był kontrolowany przez kogoś innego, a to odkrycie ją zszokowało.
Powoli dochodząc do siebie po tym, co przeczytała, zaczęła przypominać sobie chwile, które wcześniej wydawały jej się małe, ale teraz tworzyły spójny obraz. Na przykład dziwne leki, które jej mąż uparcie sugerował jej przyjmować, zapewniając ją, że są nieszkodliwe i sprawią, że poczuje się lepiej. Ale teraz zastanawiała się: co tak naprawdę jej dawał? I co ważniejsze, dlaczego? Była to myśl, która sprawiała, że jej strach i wstręt były nie do zniesienia.