Synu, jak mogłeś wybrać coś tak strasznego?” – matka pana młodego płakała, wszyscy goście się śmiali, a panna młoda…
„Synu, jak mogłeś wybrać takiego stracha na wróble?” — matka pana młodego płakała, wszyscy goście się śmiali, a panna młoda…
„Synu, jak mogłeś wybrać takiego stracha na wróble?” — matka pana młodego płakała, wszyscy goście się śmiali, a panna młoda…