Michaił i Waleria pobrali się w zeszłym roku. Od tego czasu żyli przez wiele lat szczęśliwie w małżeństwie, w doskonałej harmonii. Przez całe życie, od chwili poznania, zawsze wspierali się we wszystkich przedsięwzięciach i nigdy nie mieli przed sobą tajemnic. Ale babcia miała jednak jedną tajemnicę — trzymała na antresoli pudełko po butach, wypełnione czymś, o czym jej mąż nie powinien wiedzieć.
I całkowicie zabroniła mu otwierać i sprawdzać, co w środku jest. Mieszkali razem przez wiele lat, a mąż szanował polecenie żony, aby nie otwierać pudełka i nie patrzeć, co jest w środku. Ale od czasu do czasu po prostu pękał z ciekawości, co trzymała w tym pudełku, o czym jej mąż nie powinien wiedzieć. Kilka lat temu przydarzyło się gorzkie nieszczęście – moja babcia ciężko zachorowała. Ciąg dalszy w filmie.