Pod koniec lata słynny piosenkarz Witalij Kozłowski stracił ojca, opowiedział, jak sobie z tym radzi. Witalij Kozłowski jest znanym ukraińskim piosenkarzem. Zasłynął w 2003 roku, kiedy wygrał telewizyjny projekt „Szansa”.
Przez cały ten czas piosenkarka prowadzi karierę solową. Jak wiecie, niedawno w rodzinie artysty wydarzyła się tragedia, zmarł jego ojciec.
Tym razem w programie Życie świeckie Witalij Kozłowski opowiedział Katii Osadchiji, jak ona radzi sobie z tragedią. Jak wiadomo, pod koniec lata piosenkarz stracił ojca, Witalija Serhijewicza Kozłowskiego.
Na krótko przed śmiercią ojca Witalij powiedział, że zabrał go do Kijowa i że w jego wieku znalazł miłość. Artysta zdradził, dlaczego jego ojciec tak nagle zmarł.
„Szczerze mówiąc, trudno mi o tym mówić. Faktem jest, że nigdy mi na czas nie powiedział o swoich dolegliwościach. I teraz stało się to, co zawsze.
Doprowadził się do skrajności, a kiedy już po jego głosie usłyszałam, że coś jest nie tak, zasugerował, żebym natychmiast pojechała do szpitala. Zdecydowali, że jeśli dzień się nie poprawi, to do szpitala. Bardzo mi przykro, że nie pożył trochę dłużej”.
Dodał też, że przyczyną śmierci ojca była choroba zawodowa – miał problemy z płucami.
„Palił całe życie. Ludzie, nie palcie, proszę! Jest to bardzo szkodliwe dla zdrowia. I wszystko, co zostało z jego płuc, to kawałki i kropki”
Artysta podzielił się tym, że gdyby nie praca, zwariowałby z powodu tragedii.
„Zakręciłoby mi się w głowie innymi myślami. A jakoś pracy było tyle, że nawet sama się tego nie spodziewałam. I koncerty mnie uratowały”
Redakcja składa Witalijowi najszczersze kondolencje z powodu śmierci ojca