15-latka, która jest w ósmym tygodniu ciąży, zniknęła bez śladu po tym, jak wyszła tylko do sklepu po maszynki do golenia i coś słodkiego. Rodzina jest przekonana, że jest z 19-letnim ojcem swojego dziecka. Tata Natalii za pośrednictwem «Faktu» apeluje do ukochanej córki, żeby wróciła.
Natalia Król nie potrafiła się uwolnić od swojego 19-letniego chłopaka. Wybaczyła mu groźby, wyzwiska i upublicznienie nagich zdjęć. Dziewczyna jest z nim w ciąży. W poniedziałek miała pójść z bliskimi do ginekologa i usłyszeć po raz pierwszy bicie serca swojego dziecka. Dzień wcześniej zniknęła bez śladu. Bliscy wiedzą, że jest ze swoim chłopakiem. – On ma na nią zły wpływ i bardzo się boimy, że może stać się najgorsze – mówi tata Natalki.
Natalia Król zniknęła bez śladu
– Ten chłopak ma kłopoty z prawem, z narkotykami, wielokrotnie groził nam i samej Natalii. Mamy na to dowody – mówi Paulina Dróżdż, partnerka ojca Natalii, która przez ostatni czas zastępowała jej mamę, która poważnie choruje. – Jesteśmy blisko, wiele rozmawiałyśmy o ciąży, wiem, że Natalia cieszyła się na to dziecko. Staraliśmy się ją chronić przez Krystianem i wspierać – mówi. Ojciec wspomina, że 19-latek wyrządził jego córce wiele złego. – Powiedział nawet, że to nie on jest ojcem tego dziecka. Namawiał na pozbycie się go – przyznaje Arkadiusz Król.
Kiedy córka zniknęła w niedzielę, 11 sierpnia, natychmiast zawiadomił policję. – Wiemy, że wsiadła z własnej woli do samochodu Krystiana. Próbowaliśmy się do niej dodzwonić, ale po niedługim czasie telefon był już nieaktywny, podobnie jak telefon jej chłopaka – dodaje. Rodzina próbowała chronić Natalię przez nieodpowiednim partnerem. – Zabroniliśmy się jej z nim widywać, i nie ugięliśmy się nawet wtedy, gdy mówiła, że wszystko mu wybaczyła i chce się z nim spotkać. To wszystko dla jej dobra – mówi Paulina Dróżdż. – Teraz drżymy o nią – dodaje.
15-latka w ciąży może być w niebezpieczeństwie
Informacje, jakie zdobyła rodzina Natalii, wskazują na to, że para razem pojechała do Dąbrowy Górniczej do mieszkania znajomego Krystiana. Policja sprawdzała jego miejsca zamieszkania, adres w Dąbrowie Górniczej, ale ani Natalii, ani jej 19-letniego chłopaka tam nie było. – Nie wiemy, gdzie mogą się podziewać, ale obawiamy się, że Natalia jest w niebezpieczeństwie. Stamtąd niedaleko jest już do Czech. Może tam właśnie ją wywiózł, żeby nakłonić do pozbycia się ciąży – podejrzewają bliscy Natalii. – On jej może coś zrobić, bo w napadach furii może być niebezpieczny. Powinien chodzić do terapeuty – dodają.
Dwa dni przed zniknięciem Natalia i Krystian wrzucili swoje wspólne zdjęcie na profile, które opatrzyli tym samym słowem: «Kocham». Zdesperowany ojciec 15-latki zwrócił się z apelem do ukochanej córeczki. – Natalko, proszę, wróć. Wszystko będzie dobrze – błaga. Jego partnerka zapewnia, że Natalia może liczyć na ich pomoc i wsparcie. – Zaopiekujemy się Tobą – dodaje pani Paulina.
/4
Córeczko, wróć do domu – apeluje Arkadiusz Król, tata Natalii.
/4
Natalii nie ma już tydzień w domu.
/4
Arkadiusz Król boi się o swoją córeczkę.
/4
Natalia najprawdopodobniej uciekła ze swoim chłopakiem.