Był poniedziałek wielkanocny 2022 r., gdy 19-letnia Daria wracała wraz z grupą znajomych z dyskoteki w Szymbarku (woj. pomorskie). Około godz. 4:00 nad ranem w idących poboczem młodych ludzi nagle uderzył volkswagen golf. Daria zginęła na miejscu, a czworo jej przyjaciół zostało rannych. 22-letni kierowca uciekł, nie udzielając pomocy ofiarom. Teraz śledczy otrzymali opinię, która rozwiała ich wątpliwości w kwestii tego, kto doprowadził do tragedii.To był prawdziwy koszmar. W poniedziałek wielkanocny 18 kwietnia 2022 r. o godz. 4:00 nad ranem z dyskoteki w Szymbarku wyszła sześcioosobowa grupa znajomych. Postanowili pieszo wrócić do domów.Szymbark. 19-letnia Daria zginęła wracając z dyskoteki. Śledczy mają już pewność
W tej samej dyskotece chwilę wcześniej bawił się z nimi 22-letni Dawid T. On i jego kolega też opuścili klub. Dawid wsiadł za kierownicę swojego volkswagena golfa, mimo że wcześniej pił alkohol. Chwilę później na drodze rozegrał się dramat. Auto z impetem uderzyło w idącą poboczem grupę młodych ludzi.