Przerażające sceny w Grudziądzu. 7-letnie dziecko wjechało rowerkiem pod tramwaj. Trafiło do szpitala. Jak to się mogło stać?Dramatyczne sceny rozegrały się we wtorkowe południe. – O godzinie 12:45, funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Grudziądzkiej komendy zostali wezwani do zdarzenia drogowego z udziałem tramwaju oraz dziecka na rowerze – mówił asp. Łukasz Kowalczyk z Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu w Radio PiK.
7-latek wjechał rowerkiem pod tramwaj
Policjanci szybko ustalili, jak mały chłopczyk znalazł się pod kołami tramwaju. –Siedmioletni chłopiec poruszający się rowerem, wyjechał z terenu posesji, przyjechał przez chodnik i wjechał wprost pod jadący tramwaj – wyjaśnił asp. Łukasz Kowalczyk.Dziecko natychmiast zostało przetransportowane z obrażeniami ciała do grudziądzkiego szpitala. Na szczęście tym razem nie skończyło się tragicznie. Obrażenia ciała nie okazały się bardzo poważne, a życie dziecka nie jest zagrożone – dowiedzieli się dziennikarze radia PiK.
Dramatyczny wypadek w Grudziądzu
Policja zakwalifikowała zdarzenie jako wypadek drogowy. Za sterami tramwaju siedziała 44-letnia kobieta. Została przebadana alkomatem. Była trzeźwa. Teraz trwa ustalanie wszystkich okoliczności wypadku oraz tego, gdzie w chwili zdarzenia byli opiekunowie chłopczyka. Najważniejsze jednak, że dziecko przeżyło to przerażające zdarzenie.
Potworny wypadek w Grudziądzu.
Chłopczyk wjechał rowerkiem wprost pod tramwaj.