54-letni Mirosław M. podejrzany o brutalne zabójstwo swojej matki i siostry w Spytkowicach (woj. małopolskie) stanął przed śledczymi z Wadowic. Do zbrodni doszło na początku kwietnia br. Ciała Elżbiety († 48 l.) i Stanisławy († 73 l.) znaleziono w ich rodzinnym domu. Obie kobiety miały obrażenia powstałe po uderzeniu siekierą. Prokuratura ujawniła, co powiedział śledczym Mirosław M.
Podejrzany o zabójstwo swojej matki i siostry w małopolskich Spytkowicach Mirosław M. w środę został doprowadzony do prokuratury w Wadowicach.
Spytkowice. Zabójstwo matki i córki. Co powiedział podejrzany?
— Został przesłuchany. Nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Złożył bardzo skrótowe wyjaśnienia — poinformował prokurator Krzysztof Dratwa z Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
Dodał, że wadowicka prokuratura, która prowadzi sprawę, wystąpiła zarazem o przedłużenie mu aresztu. Sąd przychylił się do tego. Przedłużył podejrzanemu pobyt za kratami do 17 września.
Zabójstwo dwóch kobiet w Spytkowicach
Przypomnijmy. 3 kwietnia br. późnym popołudniem w jednym z domów znaleziono ciała dwóch kobiet — Elżbiety († 48 l.) i jej matki Stanisławy († 73 l.).
Makabrycznego odkrycia dokonali współpracownicy pracującej w szkolnej bibliotece Elżbiety M. Tego dnia kobieta nie przyszła do pracy, nie odbierała telefonu. Zaniepokojeni koledzy pojechali sprawdzić, czy wszystko jest w porządku. Nie było. Odkryli, że kobieta i jej matka nie żyją. Zginęły od licznych ciosów zadanych siekierą.
Podejrzanym od razu stał się syn pani Stanisławy, Mirosław M. (54 l.). Mężczyzna, borykający się kłopotami natury psychicznej zniknął i nikt nie wiedział, co się z nim dzieje. Szybko wyszło na jaw, że uciekł samochodem siostry za granicę.
Policja opublikowała komunikat ze zdjęciem oraz rysopisem poszukiwanego. W komunikacie podano również markę, kolor oraz numer rejestracyjny samochodu, którym podejrzewany miał się poruszać w kierunku granicy z Niemcami. 5 kwietnia Prokuratura Rejonowa w Wadowicach wydała za 54-latkiem list gończy.
Mężczyzna został zatrzymany 7 kwietnia w Niemczech, kiedy spał w aucie na jednym z parkingów.
— Polscy policjanci otrzymali informację, że samochód, jak i podejrzany 54-letni mężczyzna, najprawdopodobniej znajdują się na parkingu na terenie Nadrensee. O tym fakcie została poinformowana policja niemiecka, jak również Biuro Międzynarodowej Współpracy Policji, które uruchomiło swoją szybką ścieżkę informacji i potwierdziło policjantom niemieckim, że jest to podejrzany o podwójne zabójstwo 54-latek. Już około godziny 13:00, mężczyzna został zatrzymany przez niemieckich policjantów i umieszczono go w tymczasowym areszcie, gdzie miał oczekiwać na ekstradycję do Polski — przekazała Policja Małopolska.
W środę 19 czerwca 54-latek został przywieziony do Polski i osadzony w Areszcie Śledczym w Jeleniej Górze.
/2
Podejrzany o zabójstwo swojej matki i siostry w małopolskich Spytkowicach Mirosław M. w środę został doprowadzony do prokuratury w Wadowicach.
/2
Mirosław M. nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów.