W wieku 64 lat ten legendarny i kultowy aktor jest praktycznie nie do poznania Kiedyś był najbardziej rozpoznawalnym „doktorem” w telewizji i bardzo żałował, że zagrał „podrobioną wersję” doktora, zamiast stać się prawdziwym, jak chciał jego ojciec Już zgadłeś, kim on jest? Jeśli nie, oto odpowiedź Dowiedz się ciekawych szczegółów z życia ulubionego aktora.
Doktor William Laurie miał wielkie nadzieje na swojego młodszego syna, Hugh Laurie, który urodził się w czerwcu 1959 roku.
Młodszy Laurie podążał śladami swojego szanowanego ojca, lekarza, który, zanim rozpoczął swoją karierę, został mistrzem olimpijskim w wioślarstwie w 1948 roku i ukończył college na Uniwersytecie Cambridge.
Kiedy Laurie, urodzony w Wielkiej Brytanii, studiował w tym samym college’u, co jego ojciec, był również członkiem drużyny wioślarskiej i planował trenować do uczestnictwa w Igrzyskach Olimpijskich, a następnie dostać się do szkoły medycznej.
Jednak młody mężczyzna odkrył klub teatralny, komediową grupę Cambridge Footlights, gdzie poznał aktorkę Emmę Thompson z filmu „Pozostałości dnia” i swojego przyszłego partnera komediowego Stephena Frya z filmu „Wild”.
Usługi streamowania filmów online
https://googleads.g.doubleclick.net/pagead/ads?gdpr=0&client=ca-pub-5880849516040238&output=html&h=438&slotname=3039763434&adk=283282100&adf=3366802996&pi=t.ma~as.3039763434&w=730&abgtt=6&cr_col=4&cr_row=2&fwrn=2&lmt=1731239564&rafmt=9&format=730×438&url=https%3A%2F%2F12.texekatu.ru%2F2024%2F10%2F06%2Fw-wieku-64-lat-ten-legendarny-i-kultowy-aktor-jest-praktycznie-nie-do-poznania-ale-kim-on-jest%2F%3Ffbclid%3DIwZXh0bgNhZW0CMTAAAR2YzNwEG9aMNFKwNwI4IESNI2wBqYSmfCf7B2V2qmU4wc9FtZYl3a2vmNo_aem_wzpBcVl2NnWl1naWsPfnUw&crui=image_stacked&fwr=0&wgl=1&uach=WyJXaW5kb3dzIiwiMTAuMC4wIiwieDg2IiwiIiwiMTMwLjAuMjg0OS44MCIsbnVsbCwwLG51bGwsIjY0IixbWyJDaHJvbWl1bSIsIjEzMC4wLjY3MjMuMTE3Il0sWyJNaWNyb3NvZnQgRWRnZSIsIjEzMC4wLjI4NDkuODAiXSxbIk5vdD9BX0JyYW5kIiwiOTkuMC4wLjAiXV0sMF0.&dt=1731239543061&bpp=1&bdt=415&idt=437&shv=r20241106&mjsv=m202410300101&ptt=9&saldr=aa&abxe=1&cookie=ID%3Da12af5cb2be06a00%3AT%3D1731188218%3ART%3D1731239495%3AS%3DALNI_MZxqWZdZKf-H1W4rZt7fIFG-W6HIw&gpic=UID%3D00000f89c6d75810%3AT%3D1731188218%3ART%3D1731239495%3AS%3DALNI_MZj6VHkctZhv1GcV8cKvQcQX1q5HA&eo_id_str=ID%3Dbe5c661d37fa8ef5%3AT%3D1731188218%3ART%3D1731239495%3AS%3DAA-AfjYJwvdy7yUFlzdrYMXWJCh0&prev_fmts=0x0%2C1100x280%2C730x183%2C728x90&nras=2&correlator=5342217686252&frm=20&pv=1&u_tz=240&u_his=1&u_h=768&u_w=1366&u_ah=728&u_aw=1366&u_cd=24&u_sd=1&dmc=8&adx=122&ady=3137&biw=1343&bih=650&scr_x=0&scr_y=546&eid=44759875%2C44759926%2C31088485%2C95343682%2C95344189%2C31088457%2C95345967&oid=2&psts=AOrYGsmjBh-mNxgt1zE6maB23Iznv5C_eH4eAZBKzrZptLYM7m7akb0RN5uipDmnB-2UfNIDyMeQKz0cbmtOVjNryOuHYOo%2CAOrYGsn1PGBvobXoXWwoWODMri89YKvPVirygjezpwPJ3RNXimLPYpQWDLEt10SY6ou5pdr_UqT1PKGjhkvs1kOarBD7X3g&pvsid=3954195765587639&tmod=501001808&wsm=1&uas=1&nvt=1&ref=https%3A%2F%2Fl.facebook.com%2F&fc=1920&brdim=0%2C0%2C0%2C0%2C1366%2C0%2C1366%2C728%2C1358%2C650&vis=1&rsz=%7C%7CopeEbr%7C&abl=CS&pfx=0&fu=128&bc=31&bz=1.01&td=1&tdf=2&psd=W251bGwsbnVsbCxudWxsLDNd&nt=1&ifi=4&uci=a!4&btvi=3&fsb=1&dtd=21736
W latach 80. i 90. aktor, który ma teraz 64 lata, wystąpił w wielu programach telewizyjnych, takich jak sitcom BBC „Czarna Żmija”, gdzie grał razem z Fryem.
W 2004 roku zaproponowano mu możliwość zagrania lekarza w nowym serialu telewizyjnym zatytułowanym „Dr. House”, dramie medycznej, która emitowana była przez osiem sezonów.
W swojej roli, za którą otrzymał Złoty Glob, jako główny bohater, doktor Gregory House, Laurie zrezygnował ze swojego charakterystycznego brytyjskiego akcentu i zmienił go, aby wiarygodnie odegrać narcyzystycznego geniusza, który prowadził szpital dydaktyczny w New Jersey.
Podczas emisji programu Laurie stał się najbardziej popularnym lekarzem Hollywoodu i przyciągnął ogromną uwagę na całym świecie. Ale życie celebryty ma swoje trudności.
„Miałem dość ponure czasy, ciemne dni, kiedy wydawało się, że nie ma wyjścia”, powiedział Laurie. „A z bardzo surową etyką pracy prezbiteriańskiej byłem zdecydowany nigdy się nie spóźniać i nie opuszczać żadnego dnia zdjęciowego.
Nigdy byś nie usłyszał, jak dzwonię i mówię: ‘Myślę, że złapałem grypę’. Ale były chwile, kiedy myślałem: ‘Gdybym tylko miał wypadek w drodze do studia i mógł wziąć kilka dni wolnego na rekonwalescencję, jakby to było świetnie!’.