Nie żyje legendarny muzyk. Shaun Martin zmarł 3 sierpnia. Miał jedynie 45 lat. Wybitny muzyk, nagrodzony siedmioma statuetkami Grammy zmagał się z problemami zdrowotnymi. Śmierć Shauna Martina wstrząsnęła jego bliskimi, kolegami z zespołu oraz fanami.
Shaun Martin był słynnym amerykańskim kompozytorem, producentem muzycznym i multiinstrumentalistą. Był członkiem jazzowego zespołu Snarky Puppy. Współpracował także z Kirkiem Franklinem. Muzyk miał na swoim koncie aż siedem statuetek Grammy.
Nie żyje Shaun Martin
Smutną wiadomość o śmierci Shauna Martina przekazali w mediach społecznościowych jego koledzy z zespołu.
«Wczoraj straciliśmy legendę muzyki i, co ważniejsze, pięknego, świetlistego człowieka. Shaun Martin dotknął tak wielu ludzi w ciągu swojego życia i dzięki pięknej nieśmiertelności muzyki będzie to nadal robić. Jest tak wiele rzeczy, które można powiedzieć, ale słowa to za mało. Spoczywaj w pokoju» – przekazano na profilu zespołu Snarky Puppy na platformie X.
O odejściu muzyka poinformowała w sieci także jego żona. Monica Wilson Martin wyznała, że jej mąż od ponad roku mierzył się z problemami zdrowotnymi.
«Z wielkim żalem dzielę się wiadomością o śmierci mojego męża, Harolda Lashauna Martina. Światło w naszej rodzinie przygasło 17 kwietnia 2023 r. Od tego czasu naszym priorytetem było otoczenie go miłością, wsparciem i modlitwą oraz najlepszą opieką medyczną, jaką można było zapewnić. W tym momencie Bóg przemówił i musimy zaakceptować Jego wolę» — napisała na Instagramie wdowa po muzyku.
Ostatecznie jednak informacja o przyczynie śmierci Shauna Martina nie została podana do publicznej wiadomości.