Młody 20-latek, zręczny i pewny siebie, umiejętnie uwiódł 80-letnią kobietę, która według plotek była właścicielką dużej fortuny.
Zachowywał się z zimną kalkulacją, udając, że pociąga ją jej mądrość i doświadczenie, podczas gdy w jego myślach krążą jedynie myśli o dziedziczeniu.
Kobieta zafascynowana uwagą i troską, których nie otrzymywała od dawna, zgodziła się go poślubić. Facet widział już w sobie właściciela ogromnego majątku i planował, jak wyda te pieniądze.