Rolnicy nie zamierzają odpuszczać. A teraz jeszcze bardziej mobilizują swoje siły na granicy z Ukrainą. Na Lubelszczyźnie już od wielu dni blokują przejścia w Dorohusku i Hrebennem. A teraz powstała także blokada w Zosinie.
W piątek, 23 lutego na przejściu zgromadziło się kilkaset osób. Rozpalono ogromne ognisko z kopców słomy. Dodatkowo uczestnicy manifestacji odpalili race. Powód niezadowolenia ten sam: stop dla «zielonego ładu» i stop dla importu ukraińskiego zboża. A teraz dodatkowo krew rolników burzą ostatnie deklaracje premiera Donalda Tuska.
Premier przegoni rolników z granicy?
Donald Tusk dzień wcześniej, 22 lutego, wygłosił oświadczenie, odnoszące się do rolniczych blokad na granicy.
— Dla zapewniania 100 proc. gwarancji, że pomoc wojskowa, sprzęt, amunicja, pomoc humanitarna i medyczna będą docierały bez żadnych opóźnień na stronę ukraińską, będziemy wprowadzali na listę infrastruktury krytycznej przejścia graniczne z Ukrainą i wskazane odcinki dróg i torów kolejowych. To jest kwestia najbliższych godzin — zapowiedział premier Donald Tusk.
Premier zaznaczył, że będzie to oznaczało «innego typu reżim organizacyjny» na tych przejściach i drogach dojazdowych. — Będziemy wyciągać z tego też praktyczne konsekwencje tak, aby ten ruch odbywał się bez żadnych opóźnień i zahamowań — przekazał.
Rolnicze protesty na granicy. «Liderzy na barykadach»
Rolnicy nie zamierzają usuwać się z granicy. Podkarpacka Oszukana Wieś, która blokuje przejścia w Korczowej i Medyce ubolewa, że podczas piątkowych rozmów ze stroną rządową nie ma liderów strajków z przejść granicznych.
— Żadne podjęte tam ustalenia nie są wiążące i uznawane przez większość strajkujących rolników. Trwamy na barykadach — przekazali w mediach społecznościowych przedstawiciele Podkarpackiej Oszukanej Wsi.
Rolnicy zablokowali kolejne przejście z Ukrainą na Lubelszczyźnie.
/12
Ognisko ze słomy.
/12
Uczestnicy protestu odpalili race.
/12
Rolnicy nie zamierzają rezygnować z blokady przejść.
/12
W piątek na przejściu w Zosinie zebrała się duża grupa niezadowolonych rolników.
/12
Rolnicy nie chcą «zielonego ładu» i chcą zatrzymać import zboża z Ukrainy.