Porwali 14-latkę i zgotowali jej piekło. Zdumiewający obrót spraw w sądzie, to się w głowie nie mieści!

Kasia w lipcu 2022 r. została porwana sprzed marketu na osiedlu, na którym mieszkała. Wywieziono ją w odludne miejsce pod Poznań. Tam rozpoczęła się jej kaźń. Dziewczynka była brutalnie torturowana i została zgwałcona. Na szczęście policjanci dość szybko ją odnaleźli i uwolnili. Kasia jednak do tej pory nie doszła do siebie. Jej oprawcami byli 39-letnia wtedy Paulina K. i grupa nastolatków. Najstarszy z nich Alan O. jako 17— odpowiadał jak dorosły. Jednej z młodszych uczestniczek zdarzenia karę poprawczaka zawieszono. Natomiast Marzena G. i Szymon M., którzy mili niespełna 14 i 15 lat odpowiadali przed sądem dla nieletnich.

Decyzja sądu w sprawie oprawców Kasi z Poznania
Ten skazał ich na pobyt w poprawczaku o zaostrzonym rygorze do ukończenia 18. roku życia. Pełnomocniczka Kasi mec. Karolina Borowiecka była zbulwersowana zwłaszcza wyrokiem dla Szymona M. Szansą na jego podwyższenie była walka w apelacji. I tu zaczął się problem.

— Prawo mówi, że Kasia jako ofiara małoletnia nie może wnieść apelacji. Mogła liczyć jedynie na to, że zrobi to prokuratura. Tak się jednak nie stało. Ostatecznie więc wpłynęła jedynie apelacja obrońców Szymona M. i Marzeny G. — mówi «Faktowi» mec. Borowiecka. Ci chcieli obniżenia kary.

W piątek (23 lutego) poznański sąd okręgowy wydał w tej sprawie prawomocną decyzję. Jego uzasadnienie było tajne, bo cały proces toczył się za zamkniętymi drzwiami. Sąd utrzymał w mocy postanowienie sądu I instancji, z wyjątkiem jednego punktu. Zmieniona została kwalifikacja prawna czynu na naruszenie nietykalności cielesnej.

— To kosmetyczna zmiana, która nic nie zmienia w wysokości kary — mówi mec. Karolina Borowiecka.

Czytaj też: Alan O. porwał i zgwałcił 14-letnią Kasię. W areszcie dali mu popalić. «Ma złamane życie»

Wszyscy oprawcy 14-letniej Kasi ponieśli karę za porwanie
Jak informuje PAP, sąd rodzinny podjął już także nieprawomocną decyzję w osobnej sprawie córki Pauliny K. — Laury B., która również brała udział w zdarzeniu. Sąd uznał, że Laura B. dopuściła się wraz z innymi osobami czynu karalnego. Zdecydował o umieszczeniu jej w zakładzie poprawczym, zastosowanie tego środka zostało warunkowo zawieszone na trzy lata. Prawomocna decyzja w tej sprawie ma zostać wydana przez Sąd Okręgowy w Poznaniu na początku kwietnia.

Kasia została porwana przez pięć osób.

/5

Mec. Karolina Borowiecka, pełnomocniczka Kasi.

Добавить комментарий

Ваш адрес email не будет опубликован. Обязательные поля помечены *