Po 18 latach więzienia usłyszał w końcu, że jest niewinny. Dane mu było tylko sześć lat, by cieszyć się wolnością, którą mu tak niesprawiedliwie zabrano. Tomasz Komenda zmarł w środę, 21 lutego. Miał 47 lat.
Tomasz Komenda. Niewinnie skazany
To był rok 2003. Wówczas 26-letni Tomasz Komenda usłyszał słowa, które złamały mu życie. Winny – ogłosił sąd. I skazał go na 25 lat więzienia. To wszystko było jak zły sen, z którego nie można się obudzić.
Tomasza Komendę uznano winnym gwałtu i zabójstwa 15-letniej Małgosi. Odpowiadał za okrutną zbrodnię z sylwestrowej nocy 1996/1997, której nie popełnił.
Młody mężczyzna przechodził w zakładzie karnym gehennę. Dla współosadzonych był gwałcicielem i mordercą 15-latki. Nikt nie wierzył w jego słowa o niewinności. Koszmar więzienia i beznadziejność sytuacji, w której się znalazł, pchnęły go do trzech prób samobójczych.
On cierpiał w więzieniu, a jego rodzina wraz z nim. Mama, Teresa Klemańska, wiernie trwała przy swoim dziecku i walczyła o nie.
Jak udało mu się przetrwać ten straszliwy czas? Tomasz szukał wytchnienia w modlitwie.
– Rozmawiałem z tym tam na górze, mówiłem, że to nie ja. Ale nic nie zrobił. Dopiero potem zacząłem się modlić do Jana Pawła II. Mówiłem: «Jak masz mnie zabrać, to zabieraj, a jak mam wyjść, to pozwól mi wyjść» – opowiadał w wywiadzie dla wp.pl.
Tomasz wierzył, że ten okrutny los w końcu musi się odmienić. Nie mylił się. Ale przyszło mu na to czekać aż 18 długich lat.
W 2018 roku opuścił więzienne mury. Oczyszczono go ze wszystkich zarzutów. To nie był jednak łatwy powrót do rzeczywistości. Odebrano mu 18 lat życia, 18 lat wolności.
– Byłem tam sam od samego początku do samego końca. Z nikim nie utrzymuję kontaktów – mówił już po wyjściu na wolność.
Gorzkie słowa o «dobrych ludziach w więzieniu»
W wywiadzie dla wp.pl Tomasz Komenda gorzko mówił o więziennej rzeczywistości. Mówił, że tam «nie ma dobrych ludzi».
– Samo zło tam jest. Tyle przemocy się tam widziało… Jak ja oglądam w telewizji, że więzień się nawraca, to przełączam na inny kanał, bo to bzdury są. Tak może powiedzieć tylko ktoś, kto nigdy nie był w więzieniu. Jak się było dobrym człowiekiem, ale wybrało ścieżkę zła, to już się do dobra nie wróci – podkreślał w rozmowie z wp.pl.
Pogrzeb Tomasza Komendy planowany jest na poniedziałek, 26 lutego.
(Źródło: Fakt.pl, media)
/4
Gorzkie słowa Tomasza Komendy.
/4
Tomasz Komenda z mamą Teresą.
/4
/4
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.