Ależ to zacięta wojna! Biedronka i Lidl walczą o miano najtańszego w Koszyku «Faktu» – zapewne dlatego rekordowo obniżają ceny. Staniały nie tylko najważniejsze produkty jak jajka, olej i mąka. Sieci walczą nawet na ceny alkoholu. Wódka jest ostatnio tania jak barszcz. Niektórzy klienci wynoszą całe kartony. Inni mówią o skandalu i rozpijaniu ludzi z problemem alkoholowym.

Wódka tak tania, że wszyscy o niej mówią. Zaskakujące porównanie
Jeszcze w grudniu za pół litra płaciło się w Biedronce 19,99 zł. Minęły raptem dwa miesiące, a cena spadła do niecałej «dyszki». W czwartek 22 lutego wódka kosztuje już nieco więcej, bo 12,99 zł. W Lidlu nadal 9,99 zł.

Skontaktowaliśmy się z Krajową Administracją Skarbową.

– Cena około 10 zł za butelkę jest niższa od podatku akcyzowego od zawartego w takich wyrobach alkoholu etylowego. W przypadku, gdy gotowy produkt opuścił skład podatkowy w 2023 r. należna akcyza wyniosła 13,77 zł, zaś w 2024 r. 14,46 zł

– informuje KAS.

Krajowa Administracja Skarbowa podkreśla, że kontroluje wyroby akcyzowe, również w sklepach wielkopowierzchniowych.

– Kontrola ta może przybrać różne formy, w przypadku napojów spirytusowych polega najczęściej na sprawdzeniu oznaczania tych wyrobów znakami akcyzy – czytamy w odpowiedzi. – Zadania związane z ochroną konkurencji i konsumentów wykonuje Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Natomiast Krajowa Administracja Skarbowa weryfikuje prawidłowość opodatkowania m.in. podatkiem akcyzowym i podatkiem od towarów i usług.

Lidl i Biedronka będą miały kłopoty? UOKiK odpowiada

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zapewnia, że przygląda się podejrzanie niskim cenom wódki.

– Na bieżąco analizujemy informacje o promocji alkoholu w dwóch sieciach handlowych, które pojawiają się ostatnio w mediach

– odpowiada «Faktowi» rzeczniczka UOKiK Małgorzata Cieloch.

– Ze wstępnej analizy wynika, że zgodnie z ustawą o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, promocja alkoholu w przyjętej przez te sieci formie może stanowić zakazaną prawnie promocję napojów alkoholowych – wskazuje przedstawicielka urzędu. – Oznacza to, że tematyka reklamy oraz promocji alkoholi powinna zainteresować organy ścigania – dodaje Małgorzata Cieloch.

Zobacz również: Drugie dno wojny Biedronki z Lidlem? W sieci wrze. Pojawiła się zdumiewająca teoria

Specjalista od uzależnień załamuje ręce

— Im taniej można kupić i większa jest dostępność, tym więcej się kupuje. Jak się więcej kupuje, to się więcej pije

— alarmuje w rozmowie Medonetem dr med. Bohdan T. Woronowicz.

Przypomnijmy, co nam przekazały sieci, które oferują rekordowo tanią wódkę.

– Cena jest podyktowana warunkami rynkowymi i obowiązuje wyłącznie krótkoterminowo – odpowiedziała «Faktowi» rzeczniczka Lidl Polska Aleksandra Robaszkiewicz.

Z kolei spytana o ceny dumpingowe Biedronka wyliczyła swoje aktualne promocje.

/3

Biedronka i Lidl walczą na niskie ceny. Nawet jeśli chodzi o wódkę.

/3

W Biedronce flaszka za niecałe 13 zł. Była jeszcze tańsza!

Klienci Lidla rzucili się na wódkę za niecałą «dychę».