Wydawało się, że Chelsea Charms przez ostatnie kilka lat pozostawała poza centrum uwagi, ale kobieta z „największymi piersiami świata” ostatnio znowu pokazała swoje ogromne piersi. Kobieta z „największymi piersiami na świecie” zachwyciła fanów na Instagramie, pokazując swoje ogromne piersi. Wydawało się, że Chelsea Charms przez ostatnie kilka lat pozostawała poza centrum uwagi, ale cycata amerykańska piękność najwyraźniej pragnie wrócić na światło dzienne po pozowaniu do kilku seksownych zdjęć.

Chelsea Charms claims to have the 'world's largest boobs'

Blondynka niedawno na swojej stronie na Instagramie pozowała w kilku odważnych kreacjach, które stawiały jej ogromne atuty w centrum uwagi. Na jednym zdjęciu wcisnęła piersi w pasiasty top bez ramiączek, który ledwo trzymał się na miejscu, podczas gdy na innym prawie trzymała swoje atuty w maleńkiej różowej sukience.

Chelsea Charms twierdzi, że ma „największe piersi na świecie” Chelsea Charms twierdzi, że ma „największe piersi na świecie”. Niebieski top na ramiączkach jeszcze bardziej podkreślił jej kształty, gdy pozowała do aparatu, a na seksownym zdjęciu na basenie miała też na sobie małe bikini.

Fani byli zajęci uwielbianiem jej póz, niektórzy nazywali ją „piękną”, a wielu pytało o numer telefonu.

W swojej biografii pisze: „Jedyne oficjalne konto największych piersi na świecie”.

Chelsea ostatni raz wystąpiła w brytyjskiej telewizji w programie ITV „This Morning” w 2011 roku, kiedy udzieliła wywiadu Philipowi Schofieldowi i Holly Willoughby.

Powiedziała wtedy, że jej piersi mają rozmiar 164XXX, ale zabieg, który przeprowadziła, oznaczał, że stale rosły.

Chelsea (47 l.) powiększyła piersi za pomocą obecnie nielegalnej procedury, podczas której w każdą pierś wszczepiono polipropylenową nić.

Materiał podrażnia wyściółkę piersi, tworząc serum, które powiększa piersi. Proces ten może trwać w nieskończoność.

W 2011 roku stwierdziła, że ​​rosną w tempie jednego cala na miesiąc.

Powiedziała wówczas, że ostatecznie podda się zmniejszeniu piersi i usunięciu polipropylenu, ale nie podała żadnych dalszych informacji.

Opowiadając Holly i Philowi ​​o zabiegu, Chelsea, która pochodzi z Minneapolis, powiedziała: „Większość dziewcząt, które poddały się temu zabiegowi, w pewnym momencie przestała to robić, więc po prostu czekam, aż to się stanie”.

Powiedziała parze, że nazwała swoje piersi „Itsy and Bitsy” i pomogła jej „zarabiać na życie jako egzotyczna tancerka i gwiazda porno”.

Nie wszystko jednak poszło gładko: stwierdziła, że ​​ma problemy z jedzeniem i musi spać na plecach.

Chelsea twierdzi również, że ma problemy z dopasowaniem się do latryn w samolocie i musi regularnie wykonywać ćwiczenia, aby utrzymać piersi, z których każda waży mniej więcej tyle samo, co dwa duże arbuzy.

Widzowie za dnia byli oszołomieni jej wyglądem i uznali, że egzotyczna tancerka i striptizerka bardziej pasuje do nocnego występu po punkcie zwrotnym.

Jedna z osób napisała następnie na Twitterze: „Właśnie widziałem dziś rano Chelsea Charms… DLACZEGO?”

Jednak niektórych widzów to rozbawiło.

Philip Schofield również zamieścił swoje zdjęcie z Chelsea po wywiadzie i powiedział po prostu: „O mój Boże!”

„Przybyła kobieta z niesamowitymi cyckami! Każdy stara się nie patrzeć w górę… i zawodzi.”

Добавить комментарий

Ваш адрес email не будет опубликован. Обязательные поля помечены *